Przerażający widok brzydkiego, smutnego, zniszczonego miasta. Bardzo poruszający.
Kolorowe płoty odgradzające budynki, które grożą zawaleniem nie ratują sprawy. A z drugiej strony tętniące życiem centrum handlowe wybudowane w całości z kontenerów pokazuje wolę walki o normalność i estetykę.
W międzyczasie zaś nocleg w byłym więzieniu (jak z amerykańskich filmów) i placki z bananem, bekonem i syropem klonowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz