20 maj 2012

Intrepid, czyli poczuć pokład lotniskowca pod stopami.

Wielki, fajny, a w środku pełen lotniczych gadżetów, których można dotknąć, a nawet zasiąść za sterami. (Czasami budzi się we mnie pięciolatek).

1 komentarz:

  1. piękne zdjęcia! :) chciałabym kliknąć 'obserwuj' ale nie mogę znaleźć :<

    OdpowiedzUsuń