25 maj 2008

Sielpia, Belleteyn zwane również długim weekendem :-)




4 komentarze:

  1. Anonimowy7:48 PM

    rewelacyjne barwy

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10:15 PM

    ten walec jest kapitalny. ciekawe tylko czy jest angielski, czy wiedeński?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze Ci się wali w lewo. Reszta b. fajna. Mam jakoś dziwnie podobne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy8:38 AM

    musi ladnie tam bylo!

    OdpowiedzUsuń